Prima aprilis. Nie wierz- bo się pomylisz”
Skąd wzięło się to święto? Pochodzi ze starożytnego Rzymu, gdzie jednym
z mitów był mit o bogini Ceres, która poszukując swojej zaginionej córki podążała za jej głosem. Okazało się jednak, że to echo mieszkające w lesie zmyliło Ceres, która dała się wyprowadzić w pole. Być może dla upamiętnienia tego dnia dziś świętujemy Prima Aprilis.
Według innej teorii zaczerpnięto je ze święta na cześć bożka śmiechu i wesołości, przypadającego na 1 kwietnia, kiedy Rzymianie obchodzili Nowy Rok.
W wielu krajach świata prima aprilis jest obchodzony jako Dzień żartów.
A co się wydarzyło w naszym oddziale przedszkolnym? Wychowawczynie zaproponowały dzieciom udział w zabawie polegającej na wesołym udekorowaniu głów ciekawym uczesaniem, wesołym nakryciem głowy lub ozdobą. W ten sposób odchodziliśmy Dzień Wesołej Głowy. Oczywiście nie zabrakło kawałów, żarcików oraz figli ze strony dzieci, nauczycieli, a nawet aury pogodowej, która właśnie pierwszego kwietnia nie poskąpiła nam śniegu.